Zastanawiam się tylko dlaczego zdarza się to tak rzadko, tylko raz do roku, taki duży rachunek sumienia. Dlaczego nie możemy powolutku, krok po kroczku myśleć i dążyć do naszych celów przez cały rok? Co takiego magicznego jest w tej dacie 1.01?
Hmmm... jak każdy ja również sobie coś postanowiłam, nie będę teraz wymieniać po kolei, że wreszcie chce rzucić palenie, zapuścić włosy, schudnąć dwa kilo, nie - to mogę zrobić przez cały rok. Chcę wykorzystać tą magię i skupić się na jednej, jakże ważniej dla mnie decyzjii..
Chcę zmądrzec!! Nie tak książkowo - wiedzieć więcej na temat Impresjonizmu czy na pamięć wkuć biografię Dropkick Murphys, nie nie tak. Chcę zmądrzeć życiowo! Chcę lepiej podejmować decyzję, nie bać sie nowego i zmian. Chcę nauczyć się jak żyć w zgodzie z własnym sumieniem, chcę nauczyć się siebie i swoich reakcjii, chcę żyć w zgodzie z samą sobą - a do tego właśnie potrzebuję tej mądrości. Nie powiem,że nie mam żadnego doświadczenia w życiu - mam i to pewnie dużo większe niż nie jeden prawie 30 latek, ale co z tego jak dotychczas nie byłam w stanie tak do końca wyciągać wniosków z tego co mnie spotkało i co przeżyłam. Chcę nie popełniać któryś raz z koleii tych samych błędów. Chce życ, po prostu mądrze żyć! To jest moje noworoczne postanowienie, mój rachunek sumienia był bardzooo długi, i jak wracałam do pewnych sytuacjii i momentów, wiedziałam, że nie byłam na nie odpowiednio przygotowana, ale teraz wiem do czego będę zmierzać i co mam nadzieję uda mi się osiągnąć...
Wszystkim w Nowym 2013roku życzę cierpliwości i upartości, abysmy wszyscy osiągneli cel, który sobie postawiliśmy, oby było dobrze, po prostu dobrze...
Ze wszystkim się zgadzam ale nie z tymi dwoma kilogramami .Niech spełnią się Twoje marzenia i uparcie dąż do celu ,kibicujemy Ci Dj
OdpowiedzUsuńJa bym poszła nawet o krok dalej i powiedziała, że dwa kilo powinnaś przytyć! :)
UsuńI ja również, prawie czterdziestolatka, też chciałabym tej mądrości życiowej..
Ale zescie sie tych 2 kilo uczepily :P po swietah przybylo mi 3,5...
OdpowiedzUsuńA mi jak śpiewała Maryla: "nie daj Boże, broń Boże skosztować
OdpowiedzUsuńtak zwanej życiowej mądrości" :) A za Twoją trzymam kciuki :) A te 3,5 kilo to chyba miłości bo pewnie mnóstwo jej było w tych wszystkich domowych smakołykach :) buziaki Dż2!
Widzisz kochana to są nie tylko moje opinieDj
OdpowiedzUsuńTen utwór..jest piękny, nie znałam go wcześniej
OdpowiedzUsuńczasem zaglądam do tuiteraz i słucham każdego utworu, czekam na więcej.
miłej soboty i niedzieli:)
uściski
Kiedy ciąg dalszy Dj
OdpowiedzUsuń